Programiści mierzą się z wieloma ciekawymi wyzwaniami, a środowisko odpowiedzialne za monitorowanie systemu fotowoltaicznego z pewnością do takich należy. Sprawdź, jakie funkcje zawierają dedykowane programy i aplikacje mobilne!
Ciągły dostęp do danych to powszechnie obowiązujący standard. Użytkownik, któremu zależy na monitorowaniu systemu fotowoltaicznego, powinien móc je sprawdzić w dowolnej chwili – o ile tylko jest online. Tworzenie osobnych rozwiązań dla desktopów i smartfonów już dawno straciło sens. Zleceniodawca będzie musiał odpowiedzieć na wiele pytań, np. dotyczących kwestii bezpieczeństwa i uwierzytelniania. A skąd zaciągać dane? Informacje dla programu zwykle pochodzą bezpośrednio z podzespołów instalacji PV.
Monitorowanie systemu fotowoltaicznego bazuje na danych przekazywanych przez falowniki
To komponenty odpowiedzialne za przetwarzanie prądu stałego, jaki wytwarzają ogniwa PV pod wpływem promieniowania słonecznego, na prąd zmienny. Taki sam, jaki płynie w domowej sieci elektrycznej. Falowniki, nazywane także inwerterami, odpowiadają za regulację napięcia i częstotliwości – informacje o poszczególnych modułach przekazują do data managera drogą internetową. Dzieje się to przez bezpośrednie połączenie kablem Ethernet lub za pośrednictwem protokołów:
- WiFi;
- Bluetooth;
- rzadziej ZigBee.
Wydajna fotowoltaika może być głównym, a nawet jedynym źródłem energii dla domu, gospodarstwa rolnego czy przedsiębiorstwa. Instalacje o odpowiedniej mocy są w stanie napędzać wszystkie urządzenia RTV i AGD, systemy oświetlenia, ogrzewania, ładowania pojazdów – utrata sprawności paneli byłaby poważnym problem. Stałe monitorowanie systemu fotowoltaicznego pozwala wcześnie wychwycić sygnały o ew. usterkach i innego rodzaju kłopotach. Parametry, które powinny znajdować się pod nieprzerwaną kontrolą, to przede wszystkim:
- ilość wyprodukowanej energii (z podziałem na ramy czasowe wybrane przez użytkownika);
- moc paneli PV – aktualna i jej zmienność w czasie;
- temperatura inwertera;
- błędy w pracy falownika, liczników.
Backend trzeba ładnie opakować. Zadbaj też o frontend i UX programu oraz apki!
Czytelny sposób prezentacji danych to nie wszystko. Ważne jest także graficzne oznakowanie, zgodne z identyfikacją wizualną. Firmy z branż OZE nie chcą się kojarzyć z natrętnymi botami telefonicznymi, tylko tworzyć pozytywnie postrzegane, rozpoznawalne brandy. Niektóre podmioty tworzą osobne marki – specjalizacją jednej jest fotowoltaika dla firm, druga obsługuje odbiorców indywidualnych.
Klient zamawiający system do monitorowania instalacji fotowoltaicznej z pewnością chciałby, żeby jego odbiorca odczuwał satysfakcję za każdym razem, kiedy spojrzy na ekran. W marketingu określa się to skrótem RTB, czyli Reason To Believe – użytkownik musi mieć solidną podstawę, by uwierzyć, że inwestycja w fotowoltaikę była opłacalna i ciągle na siebie pracuje. Specjaliści ds. user experience wiedzą, jak zwrócić uwagę na konkretne elementy. Może warto pomyśleć nad licznikiem oszczędności, sprzężonym z danymi o zużyciu prądu oraz cenami na Towarowej Giełdzie Energii?
Działania barterowe – my wam program, wy nam darmowy prąd
Zarówno dla freelancerów, jak i większych softwarehouse’ów może to być interesujący wariant współpracy. Energia elektryczna stale drożeje, choć programiści niekoniecznie przejmują się podwyżkami – po prostu zwiększają stawki za swoją pracę. Klientowi nie pasuje? Wystarczy przypomnieć popularne w środowisku powiedzenie: „Zwolnili nas z pracy. Musieliśmy poszukać nowej. To był wyjątkowy kwadrans w naszym życiu”. Kto nie znajduje się (jeszcze) w równie luksusowym położeniu, będzie mógł zaproponować bardziej konkurencyjne wyceny bez szkody dla domowego budżetu. W końcu prąd z fotowoltaiki jest praktycznie darmowy, a w określonych warunkach rynkowych prosumenci mogą na nim wręcz zarabiać.
Przy okazji takiego barteru zyskasz nową perspektywę – nie tylko twórcy i testera systemu monitorowania fotowoltaiki, ale też jego końcowego odbiorcy. Jeśli będziesz faktycznym użytkownikiem swojego programu i/lub aplikacji mobilnej, łatwiej ci będzie wychwycić ewentualne błędy i niedoskonałości. Będziesz w stanie lepiej i szybciej rozwijać kolejne rozwiązania.